Poradnik tatrzański - męskie wypady
11 listopada 2022, 09:00
Nie ma nic gorszego w Tatrach niż górski Janusz (przepraszamy miłych Januszów). Śmieszniejszego również. Nic tak nie poprawia humoru miłośnikom Tatr jak kolejne, górskie przygody niedzielnych turystów. Pewnie wiele z nich znacie, jako że nieraz trafiały do ogólnopolskich mediów. Grille i parawany na Zawracie, biedronkowe jednorazówki pełne piwa i zimowe wyprawy w adidasach na Rysy to jednak tylko wierzchołek góry ludzkiej głupoty.
Głupoty spowodowanej zwykle niewiedzą lub ignorancją. Z tego też powodu postanowiłem stworzyć krótki poradnik, który pozwoli Ci nie tylko uniknąć większości pułapek czyhających na nieznających gór turystów, ale również da ci możliwość wykorzystania swoich wakacji w 100%. Zapraszam do lektury!
Podstawy górskiej turystyki
Tatry nie są wielkim pasmem, zarówno pod względem wysokości, jak i zajmowanej powierzchni. Polska część jest jeszcze mniejsza. Nie znaczy to wcale, że nie są to góry łatwe do uprawiania turystyki. Wręcz przeciwnie. Nie bez przyczyny co roku ginie w nich kilkanaście osób. Powiedzmy sobie szczerze, większość z nich umiera z powodu własnej głupoty lub braku sprzętu. Gdyby nie jedna z najlepszych na świecie górskich grup ratowniczych, jaką jest TOPR, ofiar byłoby zdecydowanie więcej.
Czy Tatry są niebezpieczne?
Tak i nie. Choć wiele tatrzańskich szlaków wiąże się ze wspinaczką skalną i dużą ekspozycją, jeżeli poruszasz się po wyznaczonych trasach (nieprzekraczających Twoich umiejętności i sprawności fizycznej), masz odpowiednie ubrania i sprzęt, nic Ci nie grozi, zwłaszcza w lecie. Zima to już inna kwestia. Temperatury spadające w nocy do -20 stopni Celsjusza, lawiny i duże oblodzenie sprawiają, że Tatry potrafią być śmiertelnie niebezpieczne dla nieprzygotowanych turystów.
Czego się spodziewać?
Tatry są głównie skalistymi górami, które w większości udało się ocalić przed niszczącym wpływem człowieka. Jedyna asfaltowa (niestety) droga prowadzi do Morskiego oka. Jeżeli interesuje Cię spacer po tatrzańskich dolinach, czekają na Ciebie miłe , szerokie szlaki, których najtrudniejszym momentem będą kamienne schody. Jeżeli jednak nęcą Cię szczyty, wyzwań jest zdecydowanie więcej. Sporo w Tatrach kilkusetmetrowych przepaści, wąskich ścieżek, osuwających się kamieni, łańcuchów czy elementów wspinaczkowych. Większość z nich w czasie słonecznej pogody nie stanowi żadnego niebezpieczeństwa. Inaczej sprawa zaczyna wyglądać, gdy spadnie deszcz… Warto więc przed wyjściem w góry sprawdzić prognozę pogody oraz stopień trudności i długość wybranego szlaku. A... jeszcze jedno - teoretycznie "oczywista oczywistość"... o której wielu turystów jednak zapomina. W Tatrach nie ma latarni (zadano mi kiedyś to pytanie), stąd też jeżeli na szlaku zastanie Cię zmrok, konieczna będzie latarka.
Zakazy
Tych jest wiele i - o dziwo - w większości całkiem logicznych. Jako że Tatry w całości znajdują się na terenie parku narodowego, noclegi na dziko, ogniska… czy grille są całkowicie zakazane. Złamanie zakazu wiąże się z 500-złotowym mandatem. Podobnie ma się sprawa z kąpielami w tatrzańskich jeziorach. Dodatkowo, od marca tego roku, z powodu ochrony dzikich zwierząt wprowadzono zakaz chodzenia po szlakach po zmroku. Nikt oczywiście nie wstawi Ci mandatu, jeżeli spóźnisz się o pół godziny, warto jednak uważać.
Schroniska
Schronisk w Tatrach jest pod dostatkiem. Zarówno po polskiej, jak i słowackiej stronie. Nie oczekuj wielkich luksusów. Do kilku z nich towary dostarczane są wciąż na ludzkich plecach. W każdym z nich jednak możesz zjeść coś ciepłego i przenocować. Jeżeli, co w sezonie letnim dość często się zdarza, brakuje w nich łóżek, istnieje możliwość przespania się na podłodze. Wyjątkiem jest tu schronisko w Murowańcu. Warto mieć jednak ze sobą śpiwór i karimatę… no chyba, że lubimy spać na drewnianych deskach.
Ważna informacja: z powodu trudności z zasięgiem w wielu schroniskach nie ma możliwości płacenia kartą lub też - w wypadku złej pogody - taka możliwość jest ograniczona
Kiedy w góry?
Przyjęło się, że w góry wychodzi się zwykle przed świtem tak, by do celu wędrówki dotrzeć przed południem. Dlaczego? Głównie z powodu pogody, która w górach lubi się zmieniać w godzinach popołudniowych. Dodatkowo wczesne ruszenie na szlak uchroni nas przed letnimi tłumami turystów. Jeżeli marzycie o Tatrach w trochę spokojniejszych warunkach, polecam wybrać się tam w tygodniu lub w okolicach listopada albo marca.
Mateusz Kaczyński