Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam mój poranny rytuał ręcznego mielenia ziaren kawy, napełniania kafeterki i wsłuchiwania się w jej ciche bulgotanie. Ale pijąc jeden napój codziennie od tak wielu lat, łatwo popaść w rutynę i monotonię. Łatwo przestać się cieszyć tą prostą przyjemnością. Dlatego warto eksperymentować z różnymi sposobami przyrządzania i podania kawy.
Stężenie krwi w kofeinie, czyli krótka opowieść o kawie
Zapraszamy do lektury krótkiego przewodnika po świecie kawy – różnych sposobach jej podania i przygotowania.
Caffe shakerato, czyli włoski sposób na upalną senność
Shakerato to klasycznie włoski sposób podania kawa na zimno… i moim skromnym zdaniem najlepszy. A przy tym bardzo prosty. Wystarczy kilka kostek lodu, mocna kawa (najlepiej podwójne espresso), trochę cukru, shaker… i chwila potrząsania. Dzięki shakerowi i odrobinie cukru, na gotowym drinku powstaje przepyszna i orzeźwiająca pianka. Oczywiście, istnieje wersja bez cukru, (można go też zastąpić syropem z agawy lub innym, smakowym). Dla osób lubiących połączenie kawy z alkoholem, dobrym dodatkiem do shakerato może okazać się Campari.
Espresso Romano, czyli coś na wyjątkowo bolesne poranki
Kawa z cytryną może nie wydaje się najbardziej intuicyjnym połączeniem, ale gwarantuję – zaskoczy Was aromatem i orzeźwieniem… zwłaszcza w czasie wyjątkowo nieprzytomnych poranków. Klasyczne espresso Romano to po prostu espresso z plasterkiem cytryny lub sparzoną skórką cytrynową. Taka mieszanka postawi na nogi nawet trzydniowego trupa. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zamiast espresso użyć kawy Americano, a zamiast jednego plasterka – soku z nawet połówki cytryny. W tym zestawieniu kawa smakuje znakomicie z odrobiną miodu lub mleka.
Mazagran, czyli kawowa lemoniada
Espresso Romano to nie jedyne połączenie cytryny z kawą. Trochę zapomnianą, a bardzo ciekawą opcją pozostaje lemoniada cytrynowo-kawowa, czyli mazagran. W tym wariancie dodajemy zdecydowanie więcej cytryny, wody i cukru, a całość dopieszczamy kilkoma listkami mięty. Mazagran idealnie sprawdza się w upalne, senne wieczory.
Espresso z tonikiem, czyli wytrawne orzeźwienie
Jeszcze nie tak dawno było to dziwne i egzotyczne połączenie, ale dzisiaj jest letnim klasykiem dla kawowych fanatyków. Do wykonania tego prostego napoju wystarczy espresso, toniki i dużo lodu. Jedna rada, espresso warto lać na końcu, na kostki lodu, dzięki czemu w naszym napoju powstaną estetyczne dwie warstwy. Dla tych którzy lubią eksperymenty, do drinka warto dodać trochę cytryny lub soku z pomarańczy, mrożone owoce… lub zioła, np miętę.
Mateusz Kaczyński